Witajcie! Wiem, że długo mnie nie było. Trochę zmian zaszło w moim życiu, a jedną z nich postanowiłam się w końcu z Wami podzielić, bo to znaczące dla bloga :)
z Karoliną wiesz więcej
"Pieniądze szczęścia nie dają... Dopiero zakupy" :)
Szukaj na tym blogu
poniedziałek, 3 listopada 2014
czwartek, 21 sierpnia 2014
środa, 13 sierpnia 2014
[SnS] cz. II | Byłam fanką The Body Shop
Dzień dobry. Nazywam się Karolina i byłam fanką The Body Shop. Już nią nie jestem. Z wielkim żalem, ale muszę stwierdzić, że najnowsza seria Wild Argan Oil to "pic na wodę, fotomontaż", a konsumenci skuszeni legendarnym Złotem Maroka - olejem arganowym - są nabijani w butelkę. Nie traktujcie tego jako ogólny tzw. hejt na całą markę, bo mam kilku swoich ulubieńców, do których chętnie wrócę w czasie dobrej promocji, ALE jako, że mam uczulenie na brzydki marketing, musiałam Wam pokazać...
Subskrybuj:
Posty (Atom)